Postanowiłem w końcu to zrobić. Nie można dłużej tak żyć. To się po prostu tak nie da. Trzeba zakasać rękawy i wziąć się do solidnej powtórki, a nawet nauki od początku. Nauki i powtórki trybu, który spędza sen z powiek uczącym się języka włoskiego. Mowa o…congiuntivo. Nie będzie to moje pierwsze zetknięcie z tym trybem. Niemniej jednak uważam, że tak bardzo mało go używam, że chcę się skupić na nim właśnie. Oczywiście, można obejść congiuntivo, można wiele powiedzieć, nie używając tego trybu. Pytanie jednak jest, po co to robić, skoro można się nauczyć porządnie tego trybu i nie ograniczać się w swoich myślach, słowach, chęci powiedzenia czegokolwiek, co wypływa z serca. Przecież ogranicza nas tylko nasz umysł. Można więc mu pomóc i rozszerzyć swoją wiedzę. Wszak po to uczymy się języka obcego.
Czy congiuntivo jest nadal używane w mowie i piśmie w języku włoskim? Ależ oczywiście, że tak. Jest wszędzie. Inna sprawa, że sami Włosi mają czasem z nim kłopot. Nie ma co się spinać, że się go nie zna. Jednak, jeśli tylko włożymy w to odrobinę własnej pracy i chęci, to miło będzie usłyszeć „O! Znasz congiuntivo! Jak miło! Przecież to nie jest łatwe!”. Prawda, że miło? Znajomość congiuntivo zawsze będzie postrzegane, jako obycie z językiem.
Jednak do rzeczy. Robiąc sobie taki językowy challenge (specjalnie użyłem tego słowa), czy inaczej mówiąc, wyzwanie, można się wiele nauczyć. Pod warunkiem jednak, że nie będziemy oszukiwać samych siebie i nie będziemy odkładać tego w nieskończoność. Dlatego postanowiłem napisać kilka krótkich wpisów o congiuntivo. Nie jestem lektorem, nie jestem italianistą. Dlatego tym bardziej będzie mi chyba wygodniej w jakiś prosty sposób to wyjaśnić, bo będę chciał zrobić to z serca, wyjaśnić tak, jakbym sam chciał, aby mi wyjaśniano ten tryb. Bez zbędnych zawiłych definicji, reguł.
Czy samo słowo „congiuntivo” coś oznacza? Oczywiście, że tak. Najprościej mówiąc, oznacza to tyle, co „łączący, spajający„. Dlatego też po polsku znajdziemy w książce rozdziały dotyczące trybu łączącego. Niewiele to mówi. Co i z czym się łączy? Ja to sobie rozkminiłem w ten sposób. Jeśli spaja, łączy zdanie nadrzędne ze zdaniem podrzędnym. Co spaja te zdania? Spaja je spójnik, którym w tym trybie jest „che”. Po spójniku „che” mamy zdanie podrzędne, w którym właśnie występują formy congiuntivo wyrażające opinie, pragnienia, obawy, wątpliwości, apel, żądanie, chęci itd., ale o tym za chwilę. O tym, jaki czas powinien być w zdaniu podrzędnym względem nadrzędnego, postaram się wyjaśnić w następnej notce o congiuntivo. O tym będzie jeszcze mowa w innych notkach dotyczących tego trybu.
Lista zwrotów, po których używamy trybu congiuntivo (wersja PDF do ściągnięcia)
Na początek, zanim przejdziemy do zasad tworzenia form czasowników, wyjaśnijmy, czym jest tryb congiuntivo. Jest to taki niby niepozorny stworek, którego nie ma w sumie w języku polskim, przez co trudniej jest nam wgryźć się w jego tajniki i czasem trudniej jest go zrozumieć. Nie oznacza, że nie jest do nauczenia. Kiedy chcemy powiedzieć coś bardzo subiektywnego, coś, co jest naszą wolą, chęcią, nacechowane emocjonalnie, kiedy jest zależne od naszej postawy, stanu ducha, woli, pragnienia. Użyjemy tego trybu, kiedy będziemy chcieli opowiedzieć o jakimś fakcie, ale którego odczucia będą przedstawiane w sposób subiektywny. Opiszemy nim zjawiska, które są możliwe, ale nie zawsze pewne w realizacji. Wydaje się to trudne w teorii?
Jak napisałem, nie ma tego trybu w języku polskim, ale gdyby był to używalibyśmy go po takich zwrotach, jak: sądzę, że.., wątpię żeby…, mam nadzieję, że.., czyżby…, słyszałem, że.., trzeba, żeby…, jest, możliwe, że.., żądam, żeby…, wierzę, że.., przypuszczam, że.., jest możliwe, że.., lepiej będzie, jeżeli.., jest ważne, żeby…, już czas żeby, szkoda, że..
Jeśli zapamiętacie powyższe zwroty, congiuntivo nie będzie trudną sprawą do opanowania. Tak samo jest po włosku. A jak one brzmią w języku Dantego? Lista poniżej.
subiektywna opinia:
penso che – myślę, że…
credo che – sądzę, że…/wierzę, że…
suppongo che – przypuszczam, że…
ritengo che – uważam, że…
mi pare che – wydaje mi się, że…
mi sembra che – wydaje mi się, że…
wątpliwość i niepewność:
si dice che – mówi się, że…
dicono che – mówią, że…
si racconta che – opowiadają, że…
sembra che – wydaje się, że…
pare che – wydaje się, że…
può darsi che – może być, że…/być może…
può essere che – może być, że…/być może…
dubito che – wątpię, że…
non so se – nie wiem czy…
non sono sicuro se – ie jestem pewien czy…
non sono certo se – nie jestem pewien czy…
możliwość, prawdopodobieństwo:
è possibile che – jest możliwe, że…
è probabile che – jest prawdopodobne, że…
strach i obawa:
temo che – obawiam się, że…
ho paura che – boję się, że…
chęć, pragnienie:
voglio che – chcę, żeby…
desidero che – pragnę, żeby…/życzę sobie, żeby…
mi auguro che – życzę sobie, żeby…
konieczność i możliwość:
bisogna che – trzeba, żeby…
occorre che – trzeba, żeby…
è necessario che – jest konieczne…
oczekiwanie, nadzieja:
aspetto che – oczekuję, że…
spero che – mam nadzieję, że…
immagino che – wyobrażam sobie, że…
preferisco che – wolę…
w zdaniu nadrzędnym występują wyrażenia bezosobowe
è probabile che – jest prawdopodobne, że…
è possibile che – jest możliwe, że…
è impossibile che – jest niemożliwe, żeby…
è improbabile che – jest nieprawdopodobne, żeby…
è necessario che – jest konieczne, że…
è falso che – nieprawdą jest, że…
è naturale che – naturalnym jest, że…
è giusto che – sprawiedliwie jest, że…
è incredibile che – to niewiarygodne, że…
è superfluo che – zbyteczne jest, żeby…
è utile che – użyteczne jest, że…
è importante che – ważne jest, że…
è facile che – łatwo jest…
è difficile che – niełatwo jest…
è vero – prawdą jest…
è bene – dobrze jest…
è male – jest źle…
è meglio – lepiej jest…
è ora – jest czas…
è tempo – czas jest…
è peccato – szkoda, że…
è una vergogna – to wstyd, że…
Dodatkowo trybu congiuntivo możemy użyć po takich zwrotach jak:
nonostante/malgrado/benché/sebbene/quantunque – mimo, że/pomimo, że/choć/chociaż
affinché/perché – aby, żeby
a patto che/a condizione che/a meno che/purché – pod warunkiem, że
qualora/nel caso che – w przypadku/o ile
prima che/avanti che – przed tym jak
in attesa che – w oczekiwaniu na
senza che – bez tego, by
finché non – dopóki nie
come se – jak gdyby (po: come se występuje wyłącznie congiuntivo imperfetto lub trapassato, ale o tym w stosownym czasie)
oraz po przysłówkach:
dovunque/ovunque – gdziekolwiek
qualunque/qualsiasi – jakikolwiek
chiunque – ktokolwiek
comunque – jakkolwiek
Kiedy nie używamy trybu congiuntivo?
Jeżeli zdanie podrzędne przedstawia sytuację realną, używa się trybu oznajmującego:
Cerco un ragazzo che ho conosciuto ieri sera. – Szukam pewnego chłopaka, którego poznałam wczoraj wieczorem.
Jeżeli podmiot zdania nadrzędnego jest taki sam, jak zdania podrzędnego:
Penso di avere ragione. – Myślę, że mam rację.
Spero di andare in Italia. – Mam nadzieję, że pojadę do Włoch.
W takich wypadkach używa się formy di + bezokolicznik
oraz
Penso di sì/no – Myślę, że tak/nie.
Spero di sì/no – Mam nadzieję, że tak/nie.
Takich list ze zwrotami, po których używa się congiuntivo znajdziecie wiele i nawet bardziej rozbudowane. Nie sposób wymieć wszystkie. Powyższe to te najczęściej używane, spotykane.
Jeśli macie jeszcze jakieś zwroty godne uwagi, po których można użyć trybu congiuntivo, dajcie koniecznie znać w komentarzu. A może macie jeszcze jakieś pomysły jak przetłumaczyć powyższe zwroty. Nie zawsze są one jednoznaczne, można je przetłumaczyć na różne sposoby, w zależności od kontekstu zdania.
cdn…
(o tym jak tworzyć formy czasowników we wszystkich 4. czasach trybu congiuntivo)
5 thoughts on “Tryb congiuntivo – nie taki straszny, jak go malują #1”